Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda najstarszy instrument na świecie i ile ma lat?  

Pierwszym instrumentem okazał się flet mający 35 000 lat.  

Kto, więc został pierwszym flecistą? 

Pierwszą osobą obsługującą muzyczny instrument został Niemiec. Flet, bowiem znaleziono w Ach Halley w południowych Niemczech. 

Flet jest wykonany z kości gigantycznego sępa, a jego dźwięk jest prawdopodobnie bardzo zbliżony do tych wydawanych przez współczesne instrumenty. Ma 22cm długości i 2,5 średnicy. Wykonano w nim 5 otworów oraz wycięto ustnik w kształcie litery V. Z drugiej strony instrument kończy się złamaniem na piątej dziurce. 

 

 

Chociaż nie dowiemy się, jaką muzykę wykonywali pierwsi fleciści. Jej namiastkę wykonywaną m.in. na replikach najstarszych fletów świata, w połączeniu z dozą wyobraźni współczesnych muzyków, można posłuchać na płytach „The Edge of Time”. Powstały one w ramach przedsięwzięcia European Music Archaeology Project. Usłyszymy tam interpretacje m.in. Anny Friederike Potengowski. 

 

 

 

 

Niektóre instrumenty, tak jak gatunki zwierząt i roślin zniknęły bezpowrotnie, a to dlatego, że dawniej nie było dostępu do sprzętów, które mogłyby zarejestrować ich dźwięk, kamer, które nagrałyby wygląd, ani aparatów, które by zostawiły po sobie choć namiastkę wyglądu takich instrumentów.  

Archeolog bada dawne życie ludzi, zwierząt, a etnograf bada sztukę ludową.  

Naszym najwybitniejszym etnografem jest Oskar Kolberg, który poświęcił swój talent muzyczny  na rzecz odnajdywania starych instrumentów oraz badania dawnej kultury i tradycji w Europie. Dzięki niemu i jego zapiskom możemy poznać korzenie sztuki ludowej.  

 

 

 

 

 

 

W latach 90 XX w. szlakiem Kolberga wyrusza nasz Zbigniew Wodecki.  

Zapraszam do obejrzenia dokumenty, który opowiada jak to wszystko wyglądało i brzmiało.